piątek, 9 marca 2012

,, Głębia" Tricia Rayburn

    Tym razem ,, Głębia" druga część ,, Syreny".


Trochę o książce. .( czyli wszystko co można znaleźć na końcu książki)

Odkąd Vanessa Sands odkryła, kto  zamordował jej siostrę, a wszystko, co wiedziała o swojej rodzinie , okazało się kłamstwem, jej świat runął. Jedyną osobą, na której może polegać , jest jej chłopak Simon. Osobiste problemy bohaterki przestają jednak mieć znaczenie w obliczu powrotu żądnych zemsty istot z Winter Harbor. Teraz Vanessa musi zmierzyć się z przeszłością i zaakceptować fakt, że jest dokładnie taka sama jak one - równie kusząca i równie niebezpieczna....

 Trochę o autorce. (czyli wszystko co można znaleźć na ostatniej stronie)

Tricia Rayburn swoją pierwszą książkę napisała jeszcze jako nastolatka. Dziś jest uznaną autorką powieści dla młodzieży. Syrena to pierwsza część jej wspaniale zapowiadającej się romantycznej serii z wątkiem kryminalnym. Pomimo strachu przed stworzeniami z głębin, Tricia wciąż uwielbia wodę, dlatego zamieszkała w nadmorskiej miejscowości na wschodnim wybrzeżu Long Island.


Moja recenzja.


Często mamy wrażenie, że pierwsza część jakiejś serii książek jest lepsza od wszystkich następnych. Hmmm... Jak to się mówi wyjątek potwierdza regułę. Książka Tricii Rayburn ,, Głębia" jest właśnie tym wyjątkiem. Wydaję mi się, że ta powieść fantastyczna jest tak samo dobra  albo nawet w niektórych momentach lepsza od swej poprzedniczki z tego samego cyklu. Dużym plusem książki jest to, że wątek dotyczący syren rozwija się w pełni dopiero w jej połowie, dzięki czemu przez pierwszą część możemy lepiej poznać główną bohaterkę - Vanesse, jej uczucia, a także rodzinę i jej tajemnice. Podoba mi się także sposób w jaki autorka opisuję zmiany zachodzące  w ciele bohaterki, jej przemianę, a także problemy z jakimi . przez to musi się borykać. Teraz Vanessa staje przed bardzo trudnym wyborem musi zdecydować czy wyznać Simonowi prawdę o swoim pochodzeniu, lecz dobrze wie że to mogłoby zakończyć ich związek. Tak jak pisałam wcześniej wątek dotyczący syren zaczyna się dopiero w połowie książki, co sprawia, że jeszcze bardziej niecierpliwie się na niego oczekuje. Druga połowa książki jest bardzo ciekawa, zaczynają mnożyć się w niej tajemnice, może się nawet wydawać, że nigdy się nie skończą, lecz to chyba dobrze, bo zastanawiając się nad rozwiązaniami tych zagadek sami stajemy się jednymi z bohaterów. Myślę ( wnioskując po zakończeniu), że autorka nie ma zamiaru zakończyć serii o syrenach na tej części, więc ze zniecierpliwieniem oczekuję na następną część!

                                                                                                  Ocena książki 4.8

Proszę o komentarze.

                                                                                                   Pozdrawiam Julia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz