niedziela, 3 czerwca 2012
,, Odcień fioletu" Jeri Smith - Ready
Trochę o książce. .( czyli wszystko co można znaleźć na końcu książki)
Widzi duchy. Słyszy ich tragiczne historie. Mósi mówić w ich imieniu, by mogły przejść do innego świata i zaznać spokoju.... Teraz ten przeklęty dar może dać jej największe szczęście... albo kazać wybierać: pomiędzy światem żywych i umarłych, pomiędzy dawną miłością spowitą w odcień fioletu a nowym uczuciu rozkwitającym w blasku słońca....
Trochę o autorce. (czyli wszystko co można znaleźć na ostatniej stronie)
Jeri Smith-Ready, amerykańska autorka romansów paranormalnych nagrodzona m.in. przez czytelniczki magazynu „Romantic Times”, mieszka w Maryland z mężem, dwoma kotami i najbardziej zwariowanym na świecie greyhoundem. Jej plany zbawienia świata legły w gruzach, kiedy uświadomiła sobie, że więcej problemów stwarza, niż rozwiązuje. Żeby nie narobić sobie kłopotów, swoją twórczą pasję rozwija wyłącznie w fikcji. Przyjaciele i rodzina są jej za to wdzięczni.
Jak wielu jej bohaterów, Jeri uwielbia muzykę, kino i bardzo, bardzo późne chodzenie spać. Gdy akurat nie pisze, siedzi na Twitterze lub zajmuje się myśleniem o… pisaniu.
Moja recenzja.
,, Odcień fioletu" to książka, w której główna bohaterka spotyka różne paranormalne zjawiska. Nie powiem, książka zapowiadała się naprawdę wspaniale, lecz wraz z tym jak akcja się rozwija powieść staje się strasznie nudna. Najbardziej jednak nie podobało mi się zakończenie, ma się wrażenie, że przerwa na reklamy nadeszła właśnie w kluczowym momencie akcji. Jednak książka ma też swoje plusy: mnóstwo zaskakujących momentów, tajemnic i zagadek. Mimo to nie podobała mi się i chyba na tym zakończę moją recenzję.
Ocena książki: 3.4
Bardzo proszę o komentarze.
Pozdrawiam Julia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz